środa, 9 czerwca 2010
uchodźcy z KONGO
Pomagałem dziś przy dystrybucji artykułów szkolnych dla dzieci uchodźców z Demokratycznej Republiki Konga: 1 linijka, 6 ołówków, 1 temperówka, 1 nożyczki, komplet ręczniczków jednorazowych i 2 gumki (do wycierania), jeśli jesteś uczniem SP, lub 1 gumka (do wycierania) ale za to kolorowa, jeśli jesteś uczniem szkoły średniej - dla każdego ucznia. Szkoły są tu płatne, tych których nie stać jak się uda wspiera jakaś organizacja pomocowa(ich szyldy widzę w Kigali na każdym kroku ), Narody Zjednoczone, itp. Średnia ilość dzieci w rodzinie powiedzmy 6, ale niektóre rodziny mają po 20. Na pytanie dlaczego tak dużo, odpowiadają bo Kongo też jest duże. W Rwandzie prowadzonych jest wiele programów nt. planowania rodziny.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz